Bycie tłumaczem jest bardzo specyficznym zajęciem. Wiąże się z wieloma przyjemnościami, istnieje możliwość porozumienia się z wieloma osobami przyjeżdżającymi z zagranicy, lub będąc na urlopie można nawiązać jakieś znajomości bez problemów. Tłumaczenia symultaniczne nie koniecznie wyglądają tak pięknie. Przez większość czasu tłumacz zamknięty jest w dźwiękoszczelnej kabinie z założonymi na uszy słuchawkami z mikrofonem. Tłumacz widzi osobę przemawiającą, dzięki czemu także za pomocą mimiki, gestykulacji jest w stanie w prawidłowy sposób określić kontekst wypowiedzi.
Trudność tłumaczeń symultanicznych
Zadanie to jest o tyle trudne, że wiąże się z wieloma niedogodnościami. Słuchając wypowiedzi i przemówień w jednej chwili tłumacz musi być skupiony na słuchaniu, rozumieniu przekazu, tłumaczeniu go sobie w głowie i przekazywaniu go słuchaczowi w języku docelowym. Kabiny symultaniczne są niewielkimi pomieszczeniami, a praca tłumaczy jest naprzemienna i odbywa się w systemie – 30 minut tłumaczy jedna osoba, a po tym czasie zmienia go drugi tłumacz na kolejne 30 minut i tak w koło do zakończenia konferencji. System taki spowodowany jest trudnością pracy z jaka spotyka się tłumacz. Utrzymanie koncentracji przez dłuższy okres czasu jest niemożliwe stąd wprowadzone są zmiany tłumaczy. Nie każda osoba znająca bardzo dobrze język obcy może zostać tłumaczem symultanicznym. Praca ta jest niezwykle ciężka i wymagająca. Oczekuje się od każdego tłumacza ogromnej wytrwałości, umiejętności utrzymania wysokiej koncentracji oraz podzielności uwagi. Bardzo przydatny może okazać się dobry refleks, który pozwoli prawidłowo zareagować w wielu sytuacjach. Nie jest oczywiście powiedziane, że posiadając wszystkie te cechy umiejętności można od razu zostać tłumaczem symultanicznym.
Kursy są konieczne
Wiąże się z tym także odbycie kilkunastu kursów, które pozwolą nabyć tłumaczowi wiele umiejętności. Na samym początku trudności sprawia sam fakt, że tłumacz nie słyszy tego co mówi, ponieważ ma założone słuchawki przez co nie potrafi świadomie kontrolować wypowiadanych przez siebie komunikatów. Tłumacza dyskredytują wady wymowy, jednak jeśli osoba przemawiająca ma taki problem, może to wpłynąć na rozumienie słów co także nie jest najłatwiejszym zadaniem aby prawidłowo je odczytać. Kolejnym problemem z jakim może się zmierzyć tłumacz symultaniczny są częste zmiany tematów podczas wystąpień, różnice w gramatyce języków. Tak więc tłumaczenia symultaniczne związane są z wieloma stresującymi, wymagającymi wielkiego skupienia i podzielności uwagi sytuacjami.