Poszukiwania optymalnego systemu grzewczego, który będąc energooszczędnym równocześnie zapewniałby komfort cieplny domownikom, coraz częściej kończą się wyborem ogrzewania podłogowego. Popularna podłogówka pozwala uniknąć znanych problemów z kaloryferami, które z jednej strony wymagają wysokich temperatur, a z drugiej energię zużytą na grzanie marnują pod sufitem, gdzie gromadzi się ciepłe powietrze. Tymczasem ogrzewanie podłogowe pozwala uzyskać taki sam komfort cieplny przy temperaturze o 2-3ºC niższej, co przekłada się na oszczędność energii rzędu kilkunastu procent. Mimo to stosowanie tej metody ogrzewania niesie ze sobą także pewne ograniczenia. Dla jego prawidłowego działania bardzo ważny jest np. dobór właściwego materiału na podłogi.
Według specjalistów z ogrzewaniem podłogowym najlepiej współpracować będą podłogi kamienne i ceramiczne (np. kamień naturalny, gres, terakota). Powód jest prosty: podłogi z tych materiałów będą dobrze przepuszczać i oddawać ciepło, nie ulegając przy tym uszkodzeniu. To właśnie tego rodzaju podłogi stosowano w Starożytnej Grecji i Rzymie, z których ten system ogrzewania się wywodzi. Mniej optymalną opcją są panele podłogowe, które gorzej przewodzą ciepło i nie reagują zbyt dobrze na duże wahania temperatury. Jeżeli chcemy przykryć instalację grzejną panelami, musimy się liczyć z tym, że nie będziemy mogli pozwolić sobie na wykorzystanie pełni jej mocy grzewczej.
Podłogówka na ogół nie współgra zbyt dobrze także z tradycyjnymi podłogami drewnianymi, aczkolwiek wyjątek stanowią tu niektóre egzotyczne gatunki drewna, które charakteryzują się wysoką odpornścią na zmiany temperatury i wilgotności powietrza (merbau, iroko, doussie, tek). Ich sprowadzenie wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami, na które nie każdy może sobie pozwolić. Zwolennicy podłóg drewnianych często decydują się na tzw. deski warstwowe, których konstrukcja zapobiega paczeniu się, pękaniu i wyginaniu. Szczególnie istotnym czynnikiem jest tu grubość podłogi, która z reguły waha się między 6-10mm. Im grubsza podłoga, tym lepiej zniesie zmiany temperatury, ale też tym mniej ciepła uwolni do ogrzewanego pomieszczenia. Ułożenie podłogi drewnianej na instalacji grzejnej jest trudne do wykonania i stwarza sporo okazji do błędów, dlatego należy dopilnować, żeby wykonawca wystawił nam gwarancję na podłogę.
Ciekawą alternatywę dla desek i paneli stanowią tzw. wykładziny elastyczne, których niewielka grubość pozwala w pełni wykorzystać ciepło oddawane przez instalację. Odpowiednio dobrane wykładziny będą dobrze współgrały z elektrycznymi matami grzejącymi ułożonymi na istniejącej już posadzce. Podłogówka niesie ze sobą także pewne zobowiązania natury estetycznej – jeśli jesteśmy zwolennikami grubych dywanów, to lepiej pozostańmy przy kaloryferach. Jeżeli natomiast przyświeca nam designerska zasada minimalizmu (co nie zdobi, powinno być ukryte), to ogrzewanie podłogowe będzie najlepszym wyborem.