Mimo narzekań polskich przedsiębiorców na znajomość językową wśród pracowników, wiele badań wskazuje na to, że jesteśmy w czołówce najbardziej wykształconych ludzi pod tym kątem. Niestety, przez złe podejście nauczycieli do nauki, często boimy się np. mówić, czy pisać zdania. Rozumiemy wszystko, ale nie czujemy się pewni w przypadku rozmowy, przez co wychodzimy na niedokształconych. Jak przełamać pierwsze lody? Oto 3 praktyczne podpowiedzi!
Trenuj przed lustrem
Codziennie stań przed lustrem na 5 minut i mów do siebie w obcym języku. Niemiecki ma to do siebie, że zostaniesz zrozumiany przez obcokrajowce bez specjalnego akcentu. Ważne to, aby przyzwyczaić się do mówienia, bo z samego słuchania i rozumienia jeszcze nikt nie dogadał się z Niemcem! Osobiście polecam tworzyć proste zdania. Najważniejsze, aby powtarzać sobie przy okazji czasowniki, jak i proste zasady gramatyczne, aby nie popełniać w przyszłości oczywistych błędów. Co robić oprócz tego?
Twórz zdania…
Wyrób w sobie nawyk tworzenia prostych zdań w języku niemieckim. Formuj myśli, planuj w obcym języku używając jak najwięcej gramatyki – czasów, przypadków. Gdy tylko przyzwyczaisz się do tego typu myślenia, bez żadnego wysiłku, na bieżąco będziesz powtarzał swoje umiejętności! Po co uczyć się nowych rzeczy, skoro zapominasz wcześniej poznane? Co Ci z tego, że zapamiętasz najtrudniejszą zasadę gramatyczną, skoro polegniesz na podstawach? Trick jakim jest tworzenie zdań ułatwi twoje życie kilkunastokrotnie!
Niemiecki wymaga cierpliwości
Polakom w nauce języków brakuje ogłady. Każda zasada gramatyczna jak przypadki, czasy, czy zaimki wymagają ciągłego przypominania i robienia kroku w tył. Co gorsza w gramatyce niemieckiej spotkamy dużą ilość wyjątków, ograniczonych występowaniem zaimków, czy grup słów. W takim przypadku polecam uczyć się gramatyki ze stron takich jak http://podstawyniemieckiego.pl/gramatyka-j-niemiecki/. Czego więcej do szczęścia Ci potrzeba? Weź żółte karteczki i notuj najważniejsze gramatyczne informacje! W ten sposób zaimki, rodzajniki będziesz miał w małym paluszku i nigdy ich nie zapomnisz.
Podsumowując
Nie ważne jak długo uczysz się niemieckiego, ale z jakim poświęceniem. W ciągu 6 miesięcy można zrobić większe postępy niż przez 10 lat w szkole. Jest jeszcze czwarta zasada o której nie powiedziałem. To cel, albo inaczej „motywacja”. Bez celu, przebrnięcie przez gramatykę niemieckiego pozbawi nas włosów na głowie! Co może być takim celem?
Większa ilość pieniędzy, lepsza posada, możliwość podróżowania? Na te pytania musisz odpowiedzieć sobie sam! W każdym razie pamiętaj:
- częstotliwość;
- częstotliwość;
- i jeszcze raz częstotliwość!!!