To pytanie od wielu lat kłębi się w głowach studentów wszelkich kierunków niczym burza. Z jednej strony kupiona praca to wielka oszczędność czasu, a skoro czas to i pieniądz może warto skorzystać z takiej opcji jednak wybranie jej może równocześnie na zawsze skreślić naszą karierę zawodową.
Plagiat.
W przypadku gdy podczas procesu weryfikacji pracy okaże się, że nie jest ona własnością domniemanego autora i pochodzi z obcego źródła to może to nieść wiele naprawdę nieprzyjemnych konsekwencji. Jeśli jednak cudem uda nam się przejść z kupioną pracą magisterską czy licencjacką i stajemy przed komisją egzaminacyjną oraz natrafimy na osoby zorientowane w temacie możemy mieć kolejny problem. Jeśli trafimy na pasjonata tematu, którego bronimy a my nawet nie mieliśmy czasu ani nawet chęci aby przeczytać pracę powstaje kolejna szansa na to, że wyjdzie na jaw, że to nie nasze dzieło. Wyobraźmy sobie jednak, że wszystko się udało a grono pedagogiczne zadało nam banalne pytania i udało się obronić, to powstaje pytanie, czy warto wpisywać w swoim życiorysie, że właśnie taką pracę obroniliśmy.
Zadajmy sobie teraz pytanie, ale kto ma czas i taką wiedzę aby wszystko pisać od zera?
Właśnie tu pojawia się kilka możliwości pomocy.
Zlecenie napisania pracy.
Istnieje wiele serwisów oferujących pisanie prac na zlecenie. Dzięki pomocy tych serwisów student może w zasadzie ograniczyć się do podania tematu i ma niby pisanie pracy z głowy, ale czy na pewno? Pierwsze i najważniejsze to fakt, że podpisanie się pod nie swoją pracą jest niezgodne z prawem i robiąc to student łamie prawo i naraża się na wiele przykrych konsekwencji od skreślenia z listy studentów po odpowiedzialność z art 272. Zlecając pisanie pracy nie można być pewnym, że praca nie okaże się plagiatem. Wiele serwisów oferuje pisanie prac za bardzo niskie stawki w zasadzie w kilka dni. Bądźmy realistami, takie zlecenie jest niewykonalne. Nawet posiadając bardzo obszerną wiedzę na dany temat nikt nie jest w stanie napisać autorskiej pracy dyplomowej w tydzień. Takie pisanie prac polega po prostu na kopiowaniu z prac przygotowanych wcześniej dla innych klientów, czyli jest to plagiat. Co więcej jeśli nie stworzyliśmy pracy sami to będzie bardzo trudno ją obronić. Przeczytanie pracy nawet kilkukrotnie nie zastąpi czytania literatury przedmiotu. Korzystając z tego typu usług narażamy się na przykre konsekwencje prawne i duży stres w trakcie obrony pracy.
Przykładowe prace.
Istnieją serwisy, które udostępniają wzory prac i już obronione prace w formie informacyjnej. Dla przykładu największy w sieci serwis pośrednictwa w kupnie-sprzedaży przykładowych prac dyplomowych http://www.pracedyplomowe.edu.pl. Niezależnie czy piszemy pracę magisterską, pracę licencjacką czy innych rodzaj pracy dyplomowej takie przykładowe prace pozwolą nie tylko natchnąć nas i pozwolić napisać coś samemu ale czasem mogą przyczynić się do prawdziwego zainteresowania tematem, a nóż powstanie z naszej pracy coś naprawdę wspaniałego czym będziemy mogli otworzyć sobie drzwi do ciekawej pracy zawodowej na opłacalnym stanowisku w międzynarodowej firmie. Trzeba pamiętać, że ta praca (o ile naturalnie nie jest pisana już jako kolejny licencjat) przyczyniła się do tego, że uzyskaliśmy wykształcenie wyższe i już na zawsze będzie udokumentowana w taki sposób. Dlatego właśnie trzeba sobie zadać pytanie czy chcemy kupić cichaczem za duże pieniądze pisaną za nas przez kogoś pracę czy za pomocą łatwo dostępnych prac licencjackich innych osób napisać własną, autorską pracę, która otworzy nam furtkę do kariery i wzbudzi w nas wielką satysfakcję.