Wykonane z najwyższej jakości materiałów, do tego kolorowe i posiadające wartość edukacyjną. O czym mowa? Oczywiście o zabawkach interaktywnych, które szturmem wdarły się na polski rynek, zyskując sympatię wielu rodziców, dla których zdrowy i prawidłowy rozwój dziecka jest rzeczą szczególnie ważną.
Pierwszy rok życia upływa maluchowi pod znakiem dynamicznego rozwoju. Roczniak nie tylko próbuje samodzielnie stawiać swoje pierwsze kroki, ale również wymawia coraz więcej słów, a do tego ćwiczy wiele różnych umiejętności. Dlatego producenci oferują swoim klientom szereg różnych zabawek interaktywnych, które poprzez zabawę mają uczyć szkraby zasad, jakie panują we współczesnym, dorosłym świecie. Prezentujemy zatem kilka propozycji , które naszym zdaniem są idealne zarówno do użytku domowego, jak i żłobkowego czy przedszkolnego – dla dzieci do dwóch lat.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze – nie oszczędzaj na jakości
Zabawki interaktywne, które podbiły polski rynek pochodzą od czołowych producentów. Jednym z nich jest oczywiście Fisher Price. Niezwykle ciekawą propozycją dla ruchliwego i ciekawego świata smyka jest krzesełko-uczydełko, które rozwija umiejętności intelektualne, manualne i jednocześnie kształtuje muzyczną osobowość dziecka. Wyposażone w specjalne miejsce do siedzenia, stoliczek, książeczkę, lampkę oraz trzy tryby nauki, w tym również w języku angielskim. Niezwykle podobnym i jednocześnie godnym polecenia jest stolik edukacyjny, jaki w swojej ofercie posiada firma Smily Play. Stanowi doskonałe uzupełnienie krzesełka-uczydełka, tworząc niejako edukacyjny zestaw. Wyposażony w liczne przyciski oraz akcesoria dodatkowe, dzięki którym maluch rozwija swoje zdolności manualne, uczy się zasad kojarzenia oraz uwrażliwia się na muzykę. Te zabawki interaktywne, choć nie należące do tanich w zakupie, stanowią niezwykle interesującą propozycję edukacyjną dla naszych szkrabów.
Zabawki interaktywne typu zwierzątka
Marzeniem wielu dzieci jest posiadanie zwierzątka. O ile nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, pragnienie jest jak najbardziej do zrealizowania. Gorzej, gdy z jakiś względów nie możemy sobie na to pozwolić. Wówczas ratunkiem mogą być małe zwierzątka do ciągnięcia, np. Snoopy Fisher Price. Te zabawki interaktywne do złudzenia przypominają prawdziwego czworonożnego przyjaciela – przebierają łapkami, merdają ogonkiem czy machają uszkami. Dlaczego warto przeanalizować kupno takiej zabawki? Po pierwsze – zachęcą smyka do aktywności fizycznej, po drugie – pomagą w nazewnictwu części ciała oraz nauczą odgłosów, jakie wydają poszczególne zwierzątka.