Coraz większa liczba osób, która do swojego życia zaczyna wprowadzać aktywność fizyczną w różnych formach – biegi, fitness, ćwiczenia siłowe itp. szuka sposobów, by móc ćwiczyć w swoim własnym domu. Powody takiej decyzji są bardzo różne – praktycznie każdy ma swój własny powód. Do najczęstszych należą:
- odległość siłowni lub klubu od miejsca zamieszkania – nie każdy ma miejsce do ćwiczeń pod ręką, często trzeba dojeżdżać nawet kilka kilometrów. Początkowo taka sytuacja może nie sprawiać problemów, jednak w późniejszym okresie staje się to kłopotliwe i jest doskonałą wymówką, gdy pierwszy zapał mija,
- strach oraz poczucie wstydu, że jest się najgorszym – większą część osób ćwiczących w siłowni stanowią Ci, którzy odwiedzają to miejsce regularnie przynajmniej od kilku miesięcy. Przychodząc po raz pierwszy na siłownię myśli się najczęściej „to ja jestem tym najsłabszym”. Oczywiście nie jest to żaden powód do wstydu, gdyż każdy odwiedził kiedyś siłownię po raz pierwszy, ale i tak uczucie wstydu nierzadko pozostaje.
- koszt – miesięczny karnet (w zależności od popularności danej siłowni), to wydatek od 70 zł wzwyż, a do tego dochodzi jeszcze cena biletów autobusowych lub paliwa potrzebnego na dojazd,
- i jeszcze wiele innych.
Jeśli z tych lub innych powodów chodzenie na siłownię publiczną nam nie odpowiada, to faktycznie, własna mała siłownia wydaje się doskonałym rozwiązaniem. Na jej korzyść przemawia przede wszystkim fakt, że nie musi być wcale bogato wyposażona, by można było ćwiczyć większość partii mięśni. Oczywiście, drogi profesjonalny sprzęt dobrej jakości, to świetna sprawa, jednak początkowo w zupełności wystarczy ten tańszy.
Podstawowe przyrządy, które powinny znaleźć się w każdej takiej siłowni, to: drążek rozporowy – idealny do ćwiczeń mięśni pleców, to na nim się podciągamy, hantle – znakomite do ćwiczenia bicepsów i tricepsów, sztanga i ławeczka – choć na początku, jeśli dopiero zaczynamy przygodę z ćwiczeniami siłowymi, to w zupełności wystarczy sam gryf bez obciążenia. Tym sposobem, bez jakiegoś ogromnego nakładu finansowego będziemy mieli całkiem dobrze wyposażoną siłownię, która w początkowym etapie na pewno w zupełności nam wystarczy. Jeśli starczy nam samozaparcia to w późniejszym czasie z pewnością będziemy mogli ją rozbudować. Nie warto jednak już na samym początku wydawać kilkunastu tysięcy na urządzenia, jeśli należymy do osób ze słomianym zapałem.