Niewiele, choć z pewnością z roku na rok coraz więcej, ciężarnych Polek korzysta z usług prywatnych klinik. Krążą wobec tego na temat takich placówek oraz samego porodu w prywatnej klinice różne – często niesprawdzone, bądź wyssane z palca – opinie. Warto rzecz uporządkować, aby nie szerzyły się – zwłaszcza w Internecie – mity wprowadzające w błąd osoby, które maja przed sobą podjęcie tak ważnej decyzji – gdzie rodzić. A zatem…
Tak, poród i pobyt w prywatnej klinice kosztuje…
Jeśli decydujemy się na poród w prywatnej placówce medycznej musimy mieć świadomość, że klinika wystawi nam za to odpowiedni rachunek. Owszem, część kosztów samego porodu jest refundowana przez NFZ, ale jest to tylko ta mniejsza część. Nie ma tu mowy o finansowaniu nam na przykład pojedynczego pokoju, specjalnej dodatkowej opieki położnej, czy menu skomponowanego wedle naszego gustu i życzenia. Wygody kosztują, a państwo nie chce nam za to płacić, więc należy przygotować się samodzielnie na taki wydatek, jeżeli zależy nam na pełnym komforcie. Prywatna klinika w Warszawie lub innym dużym mieście oferuje zwykle poród, opiekę lekarską i kilkudniowy pobyt mamy i dziecka w szpitalu za kwotę od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. W tym mieści się również między innymi możliwość korzystania z prywatnego – w pełni wyposażonego – apartamentu znajdującego się na terenie kliniki, w którym może przebywać (mieszkać) mama z dzieckiem, a także inni członkowie rodziny. Ta opcja cieszy się dużą popularnością zwłaszcza wśród osób publicznych, które dzięki temu mogą zapewnić sobie większą prywatność i spokój, a także poczuć się w pełni komfortowo i bezpiecznie.
Nie, to nieprawda, że poród w prywatnej klinice nie jest w pełni bezpieczny…
Poród w prywatnej klinice jest całkowicie bezpieczny. Prywatna klinika zatrudnia doświadczonych specjalistów i jest wyposażona w najwyższej klasy sprzęt medyczny. Owszem, tak zwane państwowe szpitale funkcjonujące po kilkadziesiąt już lat mają z pewnością na swoim koncie więcej porodów, ale nie zapominajmy, że klinika, również prywatna klinika, to przede wszystkim lekarze oraz personel medyczny. To ich wiedza i umiejętności są tu najważniejsze, a te zdobywane były latami i nie tylko w tym jednym miejscu. Najlepsi specjaliści i sławy położnictwa pracują zresztą zwykle jednocześnie i w tych dużych państwowych szpitalach i w tych prywatnych – to ci sami ludzie – nie mamy się więc czego obawiać. Prywatne kliniki są w Polsce nie od dziś i już naprawdę dawno temu zdążyły nabrać właściwego tempa rozwoju, by móc oferować nam obecnie usługi na najwyższym poziomie, pod każdym względem.
Tak, w prywatnej klinice poród przebiega tak, jak tego chcesz…
To kobieta wybiera jak chce rodzić, kto ma być przy niej, gdzie ma się odbyć poród… Kobieta decyduje również na przykład, czy chce mieć znieczulenie czy nie. Obecność bliskich, pozycja, miejsce… wszystko to wedle życzenia przyszłej mamy. Pacjentka czuje się bezpiecznie, bo kontroluje sytuację, wie co się dzieje, nie jest zdana na samą siebie. To bardzo ważne!
Nie, nie ma problemu z opieką nad dzieckiem…
To, że prywatne kliniki podkreślają fakt, iż w zasadzie od momentu narodzin aż do wyjścia ze szpitala dziecko cały czas jest z mamą, nie oznacza, że mama nie ma ani chwili dla siebie. Poród w takiej placówce i pobyt w prywatnym apartamencie nie oznacza, że personel medyczny przestaje czuwać nad kobietą i jej dzieckiem. Wręcz przeciwnie! Jeśli potrzebna jest pomoc – otrzymujemy ją. Jeśli potrzebna jest rada czy edukacja, na przykład w zakresie pielęgnacji dziecka – również to dostajemy. Personel medyczny jest do naszej dyspozycji, ale nie wpływa na to czy w danej chwili akurat mamy mieć dziecko przy sobie czy wolimy odpocząć bez dziecka – o tym decyduje pacjentka.
I to jest chyba najważniejsze – mieć poczucie, że decydujemy o sobie i mamy wpływ na bieg zdarzeń. To daje nam prywatna klinika, w przeciwieństwie do oferty placówek państwowych, w których nie decydujemy o niczym, a o jakąkolwiek informację na temat nas, porodu czy dziecka często nie można się doprosić.