Mając w domu kota najczęściej zadawanym pytaniem jest to, jaki żwirek dla kota wybrać? Który będzie najlepszy. Zazwyczaj boimy się zapachu, który z kuwety może przenieść się na całe nasze mieszkanie oraz wszystkie nasze ubrania. Dodatkowo, jeżeli sami długo przebywamy w otoczeniu, w którym znajduje się kot, to nie czujemy już tego tak, jak osoby, które na przykład nas odwiedzają.
Wybierając żwirek dla kota powinniśmy się zastanowić, czy nasza decyzja będzie uzależniona od tego, w jakim wieku jest kot czy od naszej wygody. Dobrać żwirek można na wiele różnych sposobów, dlatego warto rozważyć kilka kwestii, które przedstawiamy poniżej.
Po pierwsze wiek kota. Małe kocięta nie są gotowe na to, by korzystać z kuwety wyłożonej żwirkiem granulowanym. Ze względu na niepokojący odgłos szeleszczenia oraz fakt, że małe kotki nie są w pełni jeszcze skoordynowane ruchowo i mogą wystraszyć się nagłym „poślizgnięciem” w kuwecie. To może skutkować strachem przed swoją toaletą, w związku z czym będą szukały przyjemniejszego miejsca na załatwianie swoich potrzeb, co niekoniecznie może spodobać się właścicielom. Miejmy to na uwadze.
Po drugie granulki są niebezpieczne. Starsze koty tego nie zrobią, bo są mądrzejsze, ale młode kocięta, które nie są jeszcze do końca rozgarnięte z przyjemnością będą testowały nowe rzeczy. Również pod względem smaku oraz ciekawości na pewno nie powstrzymają się od spożycia granulek z kuwety. Zatkany przewód pokarmowy gwarantowany. Wizyta u weterynarza będzie bardzo nieprzyjemna, dlatego uważajmy! Dodatkowo, jeżeli w domu znajduje się pies, pilnujmy go lub zainwestujmy w krytą kuwetę. Nasz psiak może wykazywać niezdrową ciekawość żwirkiem dla kota oraz kuwetą, co dla niego również może skończyć się nieprzyjemnie.
Po trzecie kuweta. Zamknięta kuweta jest bezpieczniejsza, jeżeli w domu znajduje się pies, o czym pisaliśmy wyżej. Dodatkowo chroni właściciela przed dodatkowym sprzątaniem, bowiem koty lubią zakopywać bardzo energicznie swoje odchody. W związku z tym, żwirek dla kota roznosi się po całym pomieszczeniu. Sprzątanie tego bałaganu po każdej toalecie naszego kota naprawdę nie należy do najprzyjemniejszych momentów życia z kotem.
Jeżeli jesteś świeżo upieczonym właścicielem kota lub stoisz przed tą ważną decyzją, czy takiego futrzaka nie zaadoptować, to dobrze zastanów się najpierw, gdzie wygospodarujesz mu miejsce w swoich czterech kątach oraz zainwestuj we wszelkie potrzebne narzędzia oraz wyposażenie dla swojego futrzanego przyjaciela. Jeżeli dobrze przemyślisz swoje zakupy, na pewno oboje będziecie zadowoleni.