Sukces japońskich przedsiębiorstw, które po zakończeniu wojny zmieniły swoją strukturę i z powodzeniem zaczęły rywalizować na rynku globalnym, zwrócił uwagę analityków i amerykańskich przedsiębiorców na skuteczność zupełnie odmiennego podejścia do koncepcji zarządzania firmą. Nowa formuła oparta na filozofii kaizen stała się bardzo popularna na całym świecie, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Obecnie coraz częściej jest ona stosowana również w Polsce, jako jedna ze sprawdzonych technik przeprowadzenia efektywnej, ale w miarę łagodnej dla pracowników, restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
To przede wszystkim inne spojrzenie na rolę pracowników w firmie. Japońska koncepcja zakłada, że każdy element struktury ma duże znaczenia dla powodzenia całości danego przedsięwzięcia. Ma to szczególne znaczenie w dużych organizacjach i przedsiębiorstwach, podmiotach zatrudniających setki lub tysiące osób. Identyfikacja z firmą pomaga w lepszym zrozumieniu jej potrzeb, zwiększa efektywność pracy, skłonność do poświęcenia i chęć ulepszania wewnętrznych mechanizmów, które kierują firmą. Właśnie wspomniane dążenie do poprawy jakości funkcjonowania firmy, wprowadzanie ciągłych ulepszeń i modyfikacji, podnoszących efektywność pracy to podstawowe założenia filozofii kaizen.
Taki styl zarządzania w przedsiębiorstwach zorganizowanych w zachodnim stylu był przez długie lata w ogóle nie do pomyślenia. Tutaj dominował jasno sprecyzowany system hierarchiczny, a pracownik był jedynie nic nieznaczącym trybikiem w machinie produkcji. Jego rola ograniczała się do wykonywania ściśle sprecyzowanych instrukcji, a głos w sprawie możliwych modyfikacji działania firmy był zwykle zupełnie pomijany. Koncepcja kaizen burzyła dotychczasową strukturę organizacji przedsiębiorstw. Miejsce posłusznych pracowników, którzy mieli zrobić swoje i iść do domu, zastąpić miał model pracowników zaangażowanych w sprawy firmy, ściśle z nią związanych, mających prawo i możliwość wpływania na sposoby produkcji czy zarządzania przedsiębiorstwem. Ich opnie miały znaczenie i powinny być uwzględniane przez kadrę zarządzającą. Każdy z pracowników powinien być zachęcany do zgłaszania swoich uwag i nowych pomysłów, które mogłyby wpłynąć na efektywność działania firmy.
Japońska koncepcja okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzięki nowemu podejściu japońskie przedsiębiorstwa szybko nadrobiły dystans dzielący je od amerykańskich konkurentów, a z czasem nawet wyprzedziły, czego najlepszym przykładem jest sukces japońskiej motoryzacji i przemysłu elektronicznego.