Pracodawca musi zapewnić bezpieczeństwo nie tylko przy stałej umowie o pracę ale przy każdej innej.
Praca w wakacje jest tak specyficzna, że dochodzi tutaj wiele dodatkowych praw.
Umowa na wakacje może mieć formę umowy o pracę, umowy cywilnoprawnej lub kontraktu tymczasowego.
Podczas umowy na czas określony, czy na zastępstwo powinniśmy być traktowani tak samo, jak stali pracownicy. Oznacza to, że pracodawca musi przed przyjęciem nas zapewnić przeszkolenie z bezpieczeństwa i higieny pracy na danym stanowisku i zlecić badania lekarskie. Jest też zobowiązany do zapewnia np. ubrania roboczego, odpowiedniego wyposażenia, zimnych napojów w upały. Takie zasady obowiązują również przy umowach tymczasowych.
Zaś inaczej to wygląda w przypadku umów zlecenia i o dzieło. Nie ma tutaj musu przeprowadzania szkolenia czy badań.
Osobom pracującym w wakacje na otwartej przestrzeni przysługują napoje, jeśli temperatura przekroczy 25 stopni.
W przypadku zamkniętej przestrzeni pracownikom przysługują napoje powyżej 28 stopni. Przepisy jednak nie precyzują, jakiego rodzaju ma być to napój- woda lub soki. Muszą być one do dyspozycji przez cały dzień.
Pracownicy muszą też być ochraniani przed nadmiernym nasłonecznieniem np. w biurach okna powinny być zakryte roletami. Najlepiej by były zainstalowane klimatyzacje lub inne urządzenia do wentylacji.
Innym sposobem na złagodzenie skutków upału jest skrócenie godzin pracy. Można też zarządzić dodatkowe przerwy. Pracownicy nie muszą odpracowywać takich krótszych dni pracy. Pracodawca nie może zmienić też wysokości wypłaty miesięcznej.
Niektóre zakłady pracy chronią pracowników przed upałem zmieniając godziny ich pracy. Czyni się tak w branży budowlanej np. robotnicy pracują od 4:00 rano, by przed południem być już w domu.