Kupowanie zabawek dla dzieci nie powinno przebiegać bezrefleksyjnie. Również w sytuacji, kiedy dziecko samo sobie upatrzy samochodzik albo ktoś zechce podarować mu domek dla lalek bez konsultacji z rodzicami, najpierw być może warto sprawdzić cechy zabawki. Niestety modny nadruk czy kształt, albo logo lubianej przez dziecko bajki nie gwarantują tego, że zabawka będzie bezpieczna i trwała, że wpłynie pozytywnie na rozwój dziecka.
Niedoceniana rola zabawek
W okresie dzieciństwa każdy z nas spędza całe dnie na zabawie. I nie ma w tym nic dziwnego, bo to nie tylko sposób zabijania czasu przez małego człowieka, który jeszcze nie jest przystosowany do innych aktywności, ale przede wszystkim wielowymiarowy rozwój. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że zwykły konik na biegunach wpływa na ćwiczenie mięśni i równowagi, domek dla lalek rozwija kreatywność i wyobraźnię, uczy ról społecznych, a zabawy z pluszakami – wyrażania emocji. Inne zabawki pozwalają również poprawić sprawność manualną, umysłową, popracować nad reakcjami i zasadami dorosłego życia, uczą także dzielenia się i współpracy. W ciągu tych pierwszych lat naszego życia, kiedy głównie się bawimy, tak naprawdę uczymy się podstaw życia i nabywamy więcej umiejętności niż kiedykolwiek później – nasz umysł jest bowiem najbardziej chłonny.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Skoro wiemy już, jak istotne są zabawki dla naszych dzieci, warto, abyśmy przykładali odpowiednią uwagę do ich doboru. Ogromne znaczenie ma ich bezpieczeństwo, ponieważ dzieci potrafią wpaść na najróżniejsze pomysły dziwnych zastosowań zabawek – rozkręcać i rozkładać je na części pierwsze, brać do buzi, gryźć, lizać, zostawiać w dziwnych miejscach, itd. Na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego można sprzedawać tylko i wyłącznie zabawki oznaczone „CE”, czyli Conformité Européenne. Symbol taki deklaruje, że zabawka jest zgodna z wszelkimi wymogami bezpieczeństwa i ochrony zdrowia oraz przyrody. Niestety jest on nadawany nie przez instytucje zewnętrzne, a samego producenta. Mylący może być też fakt, że na części zabawek pojawiają się te same litery, oznaczające „China Export”, czyli produkty eksportowane z Chin. Jest to mylący zabieg, który ma na celu wywołanie skojarzeń z tym bardziej znanym certyfikatem. Dlatego też, kupując konia na biegunach czy domek dla lalek lepiej przyjrzeć się dokładnie kształtowi literek umieszczonych na naklejkach z certyfikatami. Inne znane atesty to te od niemieckiego TÜV, czy polskiego Centrum Zdrowia Dziecka albo Instytutu Matki i Dziecka.