Brukowanie nie jest zadaniem specjalnie skomplikowanym i najczęściej korzystanie z pomocy fachowca jest spowodowane brakiem czasu, lub też brakiem odpowiedniego sprzętu, co jest niestety często przypadłością. Najłatwiej jest sobie poradzić z brakiem sprzętu, ponieważ istnieją odpowiednie wypożyczalnie, gdzie po wpłaceniu odpowiedniej kaucji można spokojnie dostać całe potrzebne wyposażenie, a wcale tego tak dużo nie ma.
Trochę paradoksalnie, brukowanie rozpoczniemy od wejścia do Internetu i pozostaniemy tam na dłużej. Brukowanie jest bowiem brukowaniu nierówne i jeśli chcemy mieć odpowiedni efekt, będziemy musieli postępować według bardzo konkretnych wskazówek. Tutaj, ze względu na ograniczenia ilościowe tekstu, jedynie o nich wspomnimy, ale trzeba naprawdę mieć w małym palcu wszystkie szczegóły. Nie powinno nas to jednak przerażać, ponieważ prawda jest taka, że wchodząc na plac robót bez żadnego przygotowania też byśmy sobie poradzili, ale efekt końcowy mógłby odbiegać od ideału.
Na początek zawsze musimy ustalić, jakie mamy podłoże i jak będzie wykorzystywana kostka brukowa. W podłożu najważniejszą jego cechą jest tak zwana więźliwość. Oznacza to różnicę pomiędzy gruntem miękkim, na którym kostki mogłyby pływać, a twardym, na którym byłoby po prostu nierówno. W pierwszym wypadku trzeba przygotować odpowiednie podłoże i zagęszczać je znacznie częściej niż w innych przypadkach. Co więcej, na bardzo miękkim podłożu zagęszczanie najlepiej jest wykonywać maszynowo (specjalne ubijacze), a na dobrze wiążącym wystarczy tylko walec ręczny.
Podłoża twarde wymagają z kolei odpowiednio grubej podsypki, o czym będzie jeszcze poniżej, oraz szczególnie starannie wykonanego wykopu pod kostkę. Nic się bowiem ręcznie nie uda tam ubić. Ważna ponadto jest wilgotność, ponieważ w miejscach cieków wodnych trzeba będzie dodatkowo pomyśleć o sposobach odprowadzania nadmiaru wody.
Znając już podłoże i zasięgając informacji o tym, jak ma wyglądać jego przygotowanie przed położeniem kostki, możemy przystąpić do wykonania wykopu oraz do układania samych płytek. Jest to zadanie bardzo proste z tym, że pamiętać musimy także o dylatacji, czyli przestrzeni pomiędzy płytkami. Służy ona do amortyzowania dużego nacisku na kostkę w sytuacji, kiedy będą po niej jeździć na przykład samochody. Od masy i częstotliwości przetaczania się po niej ciężkich rzeczy zależeć będzie, jak wielka taka szpara być musi, a także to, czym będziemy ja wypełniać. W najprostszych przypadkach szpara taka jest niewielka, a do jej wypełnienia wystarczy najzwyklejszy piasek. Pod tym względem także warto jest się jeszcze skonsultować z mądrością sieci, a najlepiej napisać na jakimś forum budowlanym, gdzie osoba doświadczona da nam kilka rad.
Samo układanie płytek jest już z reguły pracą prostą, lekką i w miarę przyjemną, którą można spokojnie wykonywać jeśli tylko jest w odpowiednim wieku do prowadzenia tego typu prac. Trzeba będzie tylko uzbroić się w cierpliwość. Jeśli jednak nie czujemy się na siłach żeby podjąć się tego zadania to warto wtedy skorzystać z usług profesjonalnej firmy np. lewbruk.pl która zajmuje się układaniem kostki brukowej.