Ostatnimi czasy cały czas słyszy się o tym, że brakuje pracy dla osób po wyższych studiach. Wielu młodych ludzi twierdzi, że po szkole średniej nie podejmie studiów tylko od razu szukać pracy, by nie tracić czasu.
Najgorzej wygląda sytuacja osób, które ukończyły kierunki humanistyczne. Około 60% z nich sądzi, że po studiach wyjadą w poszukiwaniu pracy za granicę.
Zaś największe nadzieje na pracę mają obecnie osoby z dyplomem uczelni technicznej.
Absolwenci nie winią siebie za obecną sytuację, ale złą sytuacją gospodarczą w kraju. Kolejnym powodem dużego bezrobocia wśród absolwentów jest także przeedukowanie. Nie każdy pracodawca chce przyjmować magistrów, zwłaszcza jeśli sam nie ma takiego tytułu.
Największe oblężenie przeżywa obecnie dziennikarstwo. Tysiące dziennikarzy, a pracę znajdą nieliczni, bo media przechodzą okres zmian – rozwija się Internet, a prasa zaczyna upadać.
Około 30% absolwentów zdaje sobie sprawę, iż zdobyta przez nich wiedza jest nieadekwatna do potrzeb rynku pracy. Ponad 5% absolwentów twierdzi, że powodem bezrobocia są ich wygórowane warunki finansowe.
Każdy młody człowiek powinien się zastanowić, jaki ma plan na życie oraz jak go realizować. Lepiej zastanowić się nieco dłużej niż potem żałować podjętych studiów, które na zapewnią pracy. W czasie studiów warto podejmować jakieś prace dorywcze, aby móc potem wpisać cokolwiek do CV. By nie być tylko magistrem, ale kimś kto coś potrafi w praktyce. Warto brać udział w praktykach i programach stażowych – nawet jeśli są one bezpłatne. Może to zaowocować na przyszłość.
Rynek pracy jest dziś dość mocno zróżnicowany, poszukiwani są kandydaci o różnych umiejętnościach. Zatem im bogatsze CV tym lepiej.
Młodzi ludzie po studiach wchodzący na rynek pracy zdają sobie jednak sprawę ze swojej trudnej sytuacji, dlatego nie szukają pracy tylko i wyłącznie zgodnej ze swoim wykształceniem, ale decydują się nich na zatrudnienie gdziekolwiek np. praca fizyczna w magazynach.