Papierosy elektroniczne cieszą się popularnością pośród wszystkich grup społecznych i wiekowych. Podobnie jak w przypadku tradycyjnego palenia, istnieje wiele różnych marek różniących się cenami i właściwościami. Kto najczęściej sięga po elektronicznego papierosa?
Sposób na rzucanie
E-papierosy są reklamowane jako doskonały sposób na odstawienie tradycyjnego palenia. Producenci i sprzedawcy zachwalają ich wydajność oraz bezpieczny dla zdrowia sposób działania. E-papieros jest urządzeniem elektronicznym, które przypomina tradycyjne produkty tytoniowe. Różni się jednak całkowicie sposobem działania i inaczej wpływa na ludzki organizm. Papieros elektroniczny poleca się nałogowym palaczom ponieważ pomaga stopniowo odstawić palenie. Użytkownik ma możliwość regulacji dawek nikotyny i stałego zmniejsza ich ilości. Dodatkowo większość osób chwali sobie możliwość zajęcia czymś rąk oraz psychiczny komfort związany z zaspokojeniem dawnych przyzwyczajeń. Papierosy elektroniczne są tanie w zakupie i dostępne zarówno w sklepach internetowych, jak i tradycyjnych, stacjonarnych punktach sprzedaży.
Elektroniczne zagrożenia
E-papieros posiada wiele zalet, ale coraz więcej ludzi zwraca uwagę na płynące z jego popularnością zagrożenia. Największe z nich to popularyzacja palenia oraz całkowity brak kontroli państwa nad jakością i sprzedażą papierosów elektronicznych. Urządzenia może sprzedawać praktycznie każdy i niepotrzebna do tego żadnych specjalnych pozwoleń czy zaświadczeń. Jakość produktów oraz liquidów nie jest w żaden sposób kontrolowana. Papieros elektroniczny jest coraz częściej spotykany w przestrzeni publicznej. Ludzie korzystają z niego praktycznie wszędzie, uważając, że jest on całkowicie nieszkodliwy dla otoczenia. Niestety na ten temat wciąż nie wiadomo jeszcze wszystkiego. Trwają badania mające odpowiedzieć na pytanie, jak e-papieros wpływa na ludzie zdrowie w wyniku długotrwałego użycia.
Walka o wolność palenia
Konflikt między e-palaczami a resztą społeczeństwa staje się coraz ostrzejszy. E-papieros na stałe zagościł w naszej przestrzeni publicznej, a liczba urządzeń na naszym rynku stale rośnie. Papieros elektroniczny jest także solą w oku wielkich grup tytoniowych i rządów poszczególnych państw. Oba podmioty tracą ogromne pieniądze w związku z niekontrolowaną sprzedażą tych urządzeń. E-papierosy będą w przyszłości dużo droższe oraz trudniej dostępne. Sprawa wydaje się być już przesądzona, a nad projektem odpowiednich ustaw trwają zaawansowane prace w Komisji Europejskiej. Trudno przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy e-palaczy, bo możliwych scenariuszów jest zbyt wiele.