Każdy kosmetyk zanim trafi w ręce konsumenta, a potem na jego skórę, musi przejść szereg rygorystycznych badań, które mają ocenić, czy jest on bezpieczny i spełnia wymogi przepisów prawa.
W ramach analizy bezpieczeństwa sprawdza się wszystkie składniki produktu pod kątem szkodliwości i toksyczności. Należy wziąć pod uwagę, czy składniki mogą:
– wykazywać właściwości uczulające i podrażniające;
– wykazywać właściwości rakotwórcze;
– być mutagenne (wpływać na materiał genetyczny);
– być reprotoksyczne (wpływać na rozrodczość).
Szczególną uwagę należy zwrócić także na kosmetyki stosowane w okolicach oczu (np. kremy pod oczy, cienie, maskary itp.), produkty przeznaczone do stosowania na skórę uszkodzoną, kosmetyki dedykowane dzieciom i osobom starszym, oraz te, który zawierają filtry UV.
Przy szacowaniu narażenia na działanie kosmetyku bierze się pod uwagę:
– miejsca zastosowania;
– wielkość powierzchni aplikacji;
– czas trwania i częstotliwość używania;
– grupę, populację docelową, dla której przeznaczony jest produkt.
Ocenie bezpieczeństwa poddaje się każdy składnik osobno, ale i w połączeniu ze sobą, żeby wyeliminować ewentualne ryzyko niebezpieczeństwa związane z reakcją produktów ze sobą.
W gotowym produkcie nie mogą znajdować się mikroorganizmy chorobotwórcze (bakterie, wirusy, grzyby).
Na rynek można wprowadzić tylko te kosmetyki, które przeszły pozytywnie cały proces badań, i które Safety Assessor uzna za bezpieczne dla naszego zdrowia, potwierdzając to w raporcie bezpieczeństwa kosmetyku. Safety Assessor to specjalista z odpowiednim wykształceniem, który ma uprawnienia do certyfikowania raportów.
Co ciekawe – przepisy wymagają także oceny bezpieczeństwa opakowania, w którym znajduje się produkt kosmetyczny. Eksperci sprawdzają, czy jest ono odpowiednie, czy nie wchodzi w żadne interakcje z kosmetykiem oraz, czy chroni go przed uszkodzenia i zepsuciem.
Raport bezpieczeństwa kosmetyku jest kluczowym dokumentem, który musi posiadać producent zanim zdecyduje się wprowadzić kosmetyk do obrotu. Niezwykle ważne jest to, by wyeliminować wszystkie możliwe działania niepożądane, które mogą zagrażać zdrowiu konsumentów.