Z nadejściem lata i gorących, słonecznych dni należy szczególnie zwrócić uwagę na odpowiednią pielęgnację boisk piłkarskich. Brak dostatecznej wiedzy i doświadczenia w tym temacie może skutkować wysuszoną i spaloną od słońca murawą.
Zła kondycja trawy na boiskach w czasie upałów wynika przede wszystkim z błędów w nawadnianiu. Nawadnianie boisk piłkarskich jest to zabieg wchodzący w skład tak zwanej podstawowej pielęgnacji boisk piłkarskich, razem z zabiegami koszenia traw oraz nawożenia boisk. Poniżej o najczęstszych błędach w nawadnianiu boisk piłkarskich, które wpływają niekorzystnie na wygląd i kondycję murawy.
Jak poprawnie nawadniać boiska

Podstawowa pielęgnacja boisk piłkarskich to trzy kluczowe zabiegi, które muszą być wykonywane na bieżąco oraz za każdym razem gdy wystąpi taka potrzeba. Bez tych zabiegów na pewno nie ma możliwości osiągnięcia efektu zadbanego trawnika. Każdy z zabiegów podstawowej pielęgnacji boisk piłkarskich ma pewne ustalone zasady jak poprawnie powinien być przeprowadzany. Nawadnianie boisk nie wydaje mi się niczym skomplikowanym, ale jednak i przy tym zabiegu zdarzają się błędy.
Najczęściej błąd dotyczy wyboru pory dnia do podlewania. Nawadnianie boisk piłkarskich w południe, przy bardzo dużym nasłonecznieniu i wysokich temperaturach może spowodować, że krople wody na źdźbłach trawy będą skupiały promienie słoneczne jak soczewka i w efekcie dojdzie do porażenia słonecznego trawy. Południe zatem jest zdecydowanie najgorszą porą dnia na podlewanie. Lepiej wybrać poranek, tuż po wschodzie słońca lub wieczór. Warto także pamiętać o ilości używanej wody. Przy podlewaniu rano można użyć więcej wody, ponieważ jeśli będzie jej nadmiar to wyparuje ona w ciągu dnia.
W przypadku podlewania wieczornego lepiej uważać, żeby nie podlewać zbyt intensywnie. Dodatkowo, nawadnianie boisk piłkarskich, zwłaszcza w upalne dni gdy ziemia jest bardzo sucha, powinno odbywać się nieco większym strumieniem wody, z wykorzystaniem większej ilości wody. Nawadnianie boisk piłkarskich lepiej przeprowadzać co drugi dzień, niż codziennie, chyba że stan murawy wymaga częstszego podlewania.

Jednak warto pamiętać, że podlewanie co drugi dzień, ale z wykorzystaniem większej ilości wody przyczynia się do rozrostu systemu korzeniowego trawy, co skutkuje tym, że roślina może zmagazynować większe ilości wody. Ponadto, im trawa lepiej ukorzeniona, tym mocniejsza i bardziej odporna na uszkodzenia. Przy nawadnianiu boisk piłkarskich dobrym rozwiązaniem są automatyczne zraszacze, które można zaprogramować co do ilości wody używanej do podlewania oraz czasu kiedy mają się załączyć.